Grupa hoteli SPA Dr Irena Eris poinformowała, że całkowicie zrezygnowała z używania jaj z chowu klatkowego w każdej formie i, co więcej, już teraz używa wyłącznie jaj pochodzących od kur chowanych na wolnym wybiegu. Decyzję swoją argumentuje oczekiwaniami klientów i troską o dobrostan zwierząt.
Polityka Hoteli SPA Dr Irena Eris obowiązuje wszystkie hotele, tj. trzy luksusowe obiekty, zlokalizowane w różnych częściach kraju.
Ostateczny koniec „trójek”
– Dbając o dobrostan zwierząt i szanując oczekiwania naszych klientów, informujemy, że już teraz we wszystkich Hotelach SPA Dr Irena Eris używamy wyłącznie jaj „z wolnego wybiegu”. Nasza decyzja podyktowana jest względami etycznymi, dlatego nie używamy jaj od kur z chowu klatkowego w żadnej formie (produktów jajecznych, ani jaj będących składnikami produktów gotowych) – informują przedstawiciele Hoteli SPA Dr Irena Eris w oficjalnym komunikacie firmy.
Trend wycofywania tzw. jaj „trójek” widoczny jest nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Globalnie, ponad 1500 firm, w tym największe koncerny spożywcze i sieci sklepów, zadeklarowały rezygnację z używania lub sprzedaży jaj pochodzenia klatkowego. Branża hotelarska także nie pozostaje w tyle. Wśród hoteli, które podjęły decyzję o rezygnacji z jaj tzw. „trójek” znajdują się między innymi takie marki jak Scandic, InterContinental, Novotel, Mercure, Vienna House czy marka B&B Hotels, która podobnie jak Hotele SPA Dr Irena Eris, już teraz nie używa jaj z hodowli klatkowych.
Zgodnie z wolą konsumentów
Decyzje firm podyktowane są w dużej mierze oczekiwaniami konsumentów. Jak podaje stowarzyszenie Otwarte Klatki, według badań IBRiS ze stycznia 2018 roku, aż 82,4% respondentów uważa, iż chów klatkowy nie zapewnia kurom odpowiednich warunków życia.
– Bardzo cieszymy się, że kolejna sieć hotelarska potwierdza swoje zaangażowanie w poprawę dobrostanu kur niosek. Mamy nadzieję, że inne marki hotelarskie również podejmą kroki w kierunku rezygnacji z jaj klatkowych – mówi Maria Madej, koordynatorka kampanii Jak One To Znoszą ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki. – Sieci hotelarskie, sieci detaliczne, producenci żywności i inne firmy używające jajek w swojej działalności mają możliwość wywarcia największego wpływu na zmiany na rynku jajecznym i to właśnie w ich rękach leży odpowiedzialność za podejmowanie realnych kroków w kierunku poprawy dobrostanu kur niosek. Dlatego cieszymy się, że coraz więcej firm takie kroki podejmuje – dodaje.
RENATA KŁOSIŃSKA
Fot. Andrew Skowron – materiały prasowe Otwarte Klatki
