Wiele z nas zna sytuacje, kiedy wychodzimy na balkon lub przechodzimy w okolicy naszego osiedla i mijamy dobrze nam znane altany śmietnikowe. Często bywa, że nie jest to najprzyjemniejszy widok. Przeciwnie, zazwyczaj naszym oczom ukazują się worki na odpady, które nie mieszczą się już do pojemników i nie zostały zabrane przez pracowników zajmujących się ich zbiórką. Niejednokrotnie zdarza się, że worki są dodatkowo rozerwane przez ptaki próbujące dostać się do potencjalnego dla nich źródła pożywienia. To sprawia, że zupełnie odechciewa nam się przebywać choćby w okolicy takich altan. Niedawno Bielsko–Biała zdecydowała się na rozwiązanie tego kłopotu, stawiając na montaż półpodziemnych kontenerów. Jest to druga tego typu inwestycja w Polsce, wcześniej na podobne rozwiązanie postawił Pruszcz Gdański.
Estetyka i ekologia ważnymi czynnikami przy wyborze miejsca do życia
Estetyka staje się coraz bardziej kluczowym czynnikiem wśród młodych Polaków podczas decyzji o wyborze miejsca do zamieszkania. Dziś stawia się na rozwiązania proste, estetyczne, a jednocześnie wielofunkcyjne, pozwalające na spełnienie możliwie jak największej liczby udogodnień na jednym obszarze.
Poza tym, czynnikiem zyskującym na znaczeniu jest ekologia. Poczucie odpowiedzialności za środowisko przestaje być Polakom obojętne, coraz chętniej sięgamy po opakowania z potencjałem na ponowne ich wykorzystanie, ograniczamy zbędne zakupy, a wyprodukowane odpady segregujemy znacznie chętniej. Co roku stopień selektywnej zbiórki odpadów w Polsce rośnie i napawa entuzjazmem. Warto zauważyć, że według dyrektywy Unii Europejskiej, Polska w 2021 roku powinna osiągnąć poziom co najmniej 20% masy wszystkich odpadów zebranych w sposób selektywny lub przygotowanych do ponownego użycia. Już rok temu wynik ten został znacznie przebity, a procentowo wyniósł 37.9%. Jeśli podejście Polaków pozostanie niezmienne, taka perspektywa pozwala założyć, że w 2025 roku Polska bez problemu poradzi sobie z osiągnięciem, a być może nawet przebiciem pułapu 55%[1].
Sytuacja zdaje się być tym bardziej obiecująca przy udziale wspólnot, jak ta w Bielsko-Białej, która zdecydowała się wesprzeć swoich mieszkańców tworząc przestrzeń selektywnej zbiórki odpadów wykorzystującą półpodziemne kontenery.
– Dzięki zastosowaniu pojemników Molok zmieniliśmy podejście do wykorzystania przestrzeni na osiedlu. Zamiast dwóch altan na standardowe pojemniki, teraz mamy jedną przestrzeń dla pojemników półpodziemnych. Wolny teren, który zyskaliśmy chcemy zagospodarować jako obszar zieleni. Już teraz mogę powiedzieć, że jesteśmy zdecydowani używać tylko tego typu nowoczesnych pojemników we wszystkich przyszłych inwestycjach, które zamierzamy realizować. Przemawia za tym wiele funkcjonalności. Przede wszystkim jasne oznaczenia i higiena kontenerów – brak nieprzyjemnego zapachu oraz gryzoni, które przy zwykłych altanach często roznoszą odpady – komentuje Prezes Zarządu TBS Bielsko-Biała, Ewa Kamińska.
Od dziś mniej oznacza więcej
Jak dotąd w Bielsko-Białej zrealizowano dwie inwestycje. Miasto w obu przypadkach zdecydowało się na własną konfigurację pojemników: 5m3 na odpady plastikowe, 5m3 na odpady papierowe, 5m3 na pozostałości po segregacji, 3m3 na odpady szklane, 1m3 na bioodpady.
Taka konfiguracja pozwala na zaspokojenie całego zakresu potrzeb segregacyjnych, przy jednocześnie znacznym zaoszczędzeniu miejsca. Dodajmy, że ponad 60% powierzchni pojemników znajduje się pod ziemią. W 5m3 każdy pojemnik pomieści ponad 10 tysięcy litrów odpadów. Dzięki naturalnej kompresji zachodzącej pod ziemią, to nawet o 20% więcej niż w typowym kontenerze naziemnym.
Po wprowadzeniu kontenerów półpodziemnych, miasto może zyskać szerszą perspektywę i możliwość porównania dotychczasowych, tradycyjnych rozwiązań w zakresie segregacji i odbioru odpadów do nowoczesnych rozwiązań proponowanych m.in. przez firmę Molok. Warto zaznaczyć, że mimo określenia „półpodziemne”, większa część kontenera znajduje się pod powierzchnią ziemi, co pozwala osiągnąć znacznie większą wydajność niż pojemniki tradycyjne. Co za tym idzie, odpady mogą być odbierane rzadziej. To wiąże się z oszczędnością paliwa dla śmieciarek i emisji spalin. W przeciwieństwie do tradycyjnych kontenerów naziemnych odpady nie będą produkowały znacznej ilości bakterii i nieprzyjemnego zapachu. Dzięki naturalnemu chłodowi i kompresji pod ziemią, bez dodatkowych problemów, odpady poczekają na odbiór.
Co przyniesie przyszłość?
Choć dokładne wyniki inwestycji jednoznacznie będzie można ocenić dopiero z perspektywy czasu, już teraz przewiduje się, że będą one korzystne dla miasta. Z pewnością jest to krok w stronę coraz większego przykładania uwagi i dbałości o wygląd przestrzeni miejskiej. Mieszkańcy zauważą również, że miasto nie pozostaje obojętne wobec ich potrzeb i komfortu. Rozwiązanie z kontenerami półpodziemnymi to poprawiona estetyka ich najbliższego otoczenia, jak i możliwość prostej i szybkiej segregacji śmieci oraz wsparcie ich rosnącej potrzeby zadbania o własne otoczenie.
Bielsko-Biała postawiła na nowoczesną wersje recyklingu, wykraczającą znacznie poza ramy obejmujące jedynie selektywną zbiórkę i odbiór odpadów. Miasto zyskało element infrastruktury wpisujący się w wizję nowoczesnej, estetycznej, czystej przestrzeni miejskiej.
EiR