Zobacz również:

Fundacja Trampki na Giełdzie: „Pokazujemy młodym ludziom, że mają wpływ na swoje otoczenie, na lepszy świat w przyszłości, zaczynając od mikro skali.”

Elzbieta Karpinska Photo 2025 08 241

Rozmowa z Elżbietą Karpińską, Fundacja Edukacji Finansowej Dzieci i Młodzieży Trampki na Giełdzie

Inicjatywa Trampki na Giełdzie ma już niespełna 3 lata. Z Waszych doświadczeń – Jaki jest stan wiedzy młodzieży o ekonomii i finansach?

EK: Zacznijmy od tego, że stan wiedzy o ekonomii i finansach dorosłych Polaków nie jest dobry, na co wskazuje wiele badań, choćby coroczne raporty „Polak Inwestor” przygotowywane przez Izę Kozakiewicz  we współpracy z UEK. 

Nie może być chyba aż tak źle?

EK: Według raportu „Polak Inwestor 2024”, 52% polskich inwestorów i inwestorek uznaje poziom swojej wiedzy finansowo-inwestycyjnej za przeciętny, a kolejne 17% za bardzo niski – z kolei 51% osób nie inwestujących za powód hamujący ich przed inwestowaniem wskazuje brak wiedzy. To są pokolenia dzisiejszych rodziców, którzy w dużej mierze odpowiadają za wprowadzenie w świat finansów swoje dzieci, ale nigdy nie otrzymały do tego wystarczającego przygotowania: wiedzy ani narzędzi.

Czy zatem pieniądze wciąż są tabu w polskich domach?

EK: W polskich domach pieniądze często są tabu, co więcej: przez brak rozmawiania o pieniądzach przenoszone są z pokolenia na pokolenie złe nawyki, na przykład zadłużania się zamiast oszczędzania. Wynika to z natychmiastowej realizacji zakupów rzeczy, na które tak naprawdę nas nie stać.

To kto jest odpowiedzialny za edukacje finansową młodzieży: rodzice, a może w takim razie szkoła?

EK: Z zadaniem edukacji finansowej najmłodszych pokoleń za równo rodzice, jak i nauczyciele są bardzo samotni. Jest wielu pasjonatów, którym brakuje systemowego wsparcia. Polskie szkoły są przeciążone objętością programów nauczania, niedostosowaną do realiów dzisiejszego świata.  Stąd zrodziła się inicjatywa a potem fundacja Trampki na Giełdzie. By wspierać rodziców i szkoły w tym ważnym zadaniu jakim jest edukacja finansowa.

W jaki sposób mówić o finansach do dzieci i nastolatków?

EK: Nasze zadanie wymaga wyjścia w teren do uczniów i nauczycieli, a nie edukacji zza biurka. Przekuwamy wiedzę praktyków rynku finansowego z wieloletnim doświadczeniem na konkretne narzędzia edukacyjne: scenariusze zajęć, książki, filmy, gry, karty pracy i wiele innych, które zawozimy do szkół w całej Polsce, tylko tej jesieni będzie to ponad 300 warsztatów i 5 konferencji w ramach dwóch projektów dofinansowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej: „Zainwestuj w STEM” i „Ogarnięci finansowo-długoterminowo”

To jakie umiejętności będziecie podczas warsztatów rozwijać w młodzieży, żeby byli samodzielni i niezależni finansowo w dorosłości?

EK: Realizujemy naszą misję, by nie pozwolić już kolejnym pokoleniem wejść w samodzielność finansową bez podstaw wiedzy praktycznej o zarzadzaniu własnym budżetem, tworzeniu poduszki finansowej i podstaw inwestowania. Ma to sprawić, by młodzi dorośli nie wpadali tak łatwo w pułapki typu BNPL czy spiralę zadłużenia, ale też potrafili samodzielnie ocenić otrzymywane oferty inwestycyjne od podmiotów rynku finansowego. Nasze główne przesłanie do uczniów jest takie, że niezależnie czy jesteś humanistą, przyszłym lekarzem, inżynierem czy artystą będziesz musiał w dorosłym życiu zarządzać finansami i swoim majątkiem, więc potrzebujesz kompetencji z zakresu STEM (Science, Technology, Engineering, Matematyce) i długoterminowej strategii. Wyjaśniamy młodym STEM na prostych przykładach z życia, zarówno najmłodszym uczniom szkół podstawowych jak i maturzystom.

Jak może wygadać świat młodego pokolenia, który wejdzie w dorosłość z takimi umiejętnościami po warsztatach i programach Trampkowych?

EK: Młodzi nauczą się tego czego nam, dorosłym, nikt nigdy nie powiedział, a czego musieliśmy się sami nauczyć na własnych błędach. Na pewno większa wiedza to większa pewność siebie, poczucie sprawczości i wiara we własne możliwości, co jest nieodzowne na przykład przy zakładaniu własnego biznesu.

Jak może wyglądać gospodarka i rynek pracy za kilka lat, kiedy dzisiejsi uczniowie wskoczą sami w Trampki pracowników lub inwestorów?
EK: Wyobrażam sobie, ze  firmy będą mogły bardziej polegać na pracowniku czy kliencie, który nie będzie żyć z pensji od 1 do 30, który ma zaplanowane różne źródła dochodów, który nie boi się inwestować na różnych rynkach bazowych. Rozwinie to rynek usług w kierunku jakości. Rynek kapitałowy na pewno też rozwinie się, bo zyska wielu świadomych klientów, także w obszarze ESG.

Czy można młodym ludziom zaszczepiać idee ESG? W jaki sposób?

EK: Uczymy społecznej odpowiedzialności przez projekty uczniowskie czyli wspólne działania grup młodzieży dla społeczności szkolnej czy szerzej – lokalnej. Nasze projekty mają zasięg ogólnopolski. Budujemy społeczną odpowiedzialność przyszłych przedsiębiorców, pokazujemy im narzędzia i sposoby na aktywne i pasywne zarabianie, oszczędzanie i inwestowanie a potem dzielenie się tym co w życiu zbudują z lokalną społecznością czy wspierając NGO. Już teraz zachęcamy, by dzielili się wiedzą, którą zdobędą na warsztatach z innymi uczniami, rodzicami czy młodszym rodzeństwem. W ten sposób pokazujemy im, że mają wpływ na swoje otoczenie, na lepszy świat w przyszłości zaczynając od mikro skali.

Tego sobie życzmy wszyscy. Takiej przyszłości dla polskiego rynku kapitałowego i tak świadomych konsumentów.
Wiele już zrobiliśmy dla edukacji finansowej: siedemnaście konferencji, prawie 400 warsztatów ale to dopiero początek – kropla w morzu potrzeb. Potrzebna jest solidna kooperacja z organizacjami takimi jak nasza – zarówno biznesu, jak i instytucji publicznych, by razem osiągnąć cel jakim jest mentalna zmiana pokoleniowa w świadomości finansowej Polaków.

Obraz zawierający symbol, design

Zawartość wygenerowana przez AI może być niepoprawna.Finansowane ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach Projektu „ZAINWESTUJ W STEM – czyli innowacyjna i interdyscyplinarna edukacja ekonomiczna dzieci i młodzieży motywująca do pogłębiania wiedzy z zakresu nauk ścisłych”.

Mateusz Banaszak

Ekorynek TV