Rozpoczęła się kolejna, już 25 Konferencja stron Konwencji Klimatycznej – COP25. Tym razem dwutygodniowe negocjacje odbywają się w Madrycie, pod przewodnictwem rządu Chile. Głównym celem rozmów będzie dokończenie uzgadniania zasad funkcjonowania Porozumienia Paryskiego, czyli sfinalizowanie tzw. Katowice Rulebook, przyjętego podczas COP24 w ubiegłym roku w Polsce.
Tuż przed Szczytem Klimatycznym, Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) opublikował 10. edycję corocznego raportu „Emission Gap Report 2019”, popokazującego dokąd zmierza globalna emisja gazów cieplarnianych, najnowsze dane na temat oczekiwanej luki emisyjnej w 2030 r. i rozwiązania, aby możliwy stał się scenariusz 1.5C.
Emisję rosną zamiast spadać
Zgodnie z opracowaniem, aby ograniczyć niebezpieczne skutki kryzysu klimatycznego, w latach 2030-2030 powinniśmy co roku obniżać globalne emisje o 7,6%. Tymczasem w ubiegłym dziesięcioleciu rosły one średnio o 1,5%. Raport analizuje lukę pomiędzy obecnymi trendami emisji gazów cieplarnianych, również z uwzględnieniem potencjalnej realizacji wszystkich aktualnych celów polityki klimatycznej, a działaniami niezbędnymi do zatrzymania wzrostu globalnej temperatury na poziomie 1,5st.C.
Obecne deklaracje państw, zaprezentowane jeszcze przy okazji paryskiego porozumienia klimatycznego, wystarczą jedynie do zahamowania wzrostu temperatury do poziomu 3,2st.C w tym stuleciu, co znacznie przewyższa próg 1,5st.C i grozi istotnymi negatywnymi zmianami ekonomicznymi, społecznymi i środowiskowymi.
Szybsza transformacja energetyczna
W raporcie podkreślono potrzebę transformacji energetyczej, przejście na odnawialne źródła oraz efektywność energetyczną jako kluczowy priorytet dla możliwości ograniczenia zmian klimatu do 1,5 °C. Potrzebny jest jednak wielki wysiłek i zaangażowanie ze wszystkich krajów. Jednocześnie raport podkreśla, że istnieją już potrzebne rozwiązania. Szybka dekarbonizacja sektorów energii, budownictwa i transportu musi nastąpić w ciągu najbliższych 10 lat.
Od domów, w których mieszkamy, miejsc, w których pracujemy i sklepów, w których robimy zakupy, poprzez produkcję żywności, oczyszczanie wody i transport. W tych wszystkich sferach codziennego życia zaczyna się efektywność energetyczna.
Efektywność energetyczna to najszybszy i najtańszy sposób na dekarbonizację naszej gospodarki i zapewnienie niezawodnej i zrównoważonej energii wszystkim na świecie. Około 44% potrzebnych redukcji emisji CO2 musi pochodzić z efektywności energetycznej.
Kluczowa rola efektywności energetycznej
Co istotne, to efektywność energetyczna musi być podstawą zrównoważonej i sprawiedliwej transformacji energetycznej.Jest ona jedynym zasobem, jaki każdy kraj ma pod dostatkiem, dlatego jest to najszybszy i najtańszy sposób rozwiązywania problemów środowiskowych, i ekonomicznych oraz związanych z bezpieczeństwem energetycznym.
Za przykład energooszczędnych rozwiązań, które są odpowiedzią na potrzebę walki ze zmianami klimatycznymi mogą posłużyć rozwiązania przygotowane w firmie Danfoss: silniki elektryczne czy inteligentne systemy ogrzewania.
Silniki elektryczne zużywają ok 50% energii elektrycznej na świecie. 80% z nich nie współpracuje z przetwornicami częstotliwości, co oznacza, że nawet w sytuacjach, kiedy nie jest to potrzebne pracują z pełną prędkością. Stosując przetwornice częstotliwości i inne systemy zwiększające efektywność energetyczną, można by zredukować zużycie energii przez silniki elektryczne nawet do 40%, co przełożyłoby się na redukcję globalnego zużycia energii o 8%. (czas zwrotu takich inwestycji to ok 2-4 lata).
Optymalizacja działania systemów ogrzewania, klimatyzacji i wentylacji zapewnia redukcję zużycia energii w budynku średnio o 22%, przy około dwuletnim czasie zwrotu. Kluczowe znaczenie ma regulacja temperatury na grzejnikach oraz równoważenie instalacji ogrzewania – ponad 500 grzejników w skali UE wciąż ma jedynie zawory manualne uniemożliwiając w ten sposób kontrolę temperatury w pomieszczeniach i osiągnięcie istotnych oszczędności. Zainstalowanie funkcji regulacji temperatury mogłoby w skali UE przynieść 10-15 mld euro rocznych oszczędności. Dynamiczne równoważenie instalacji może przynieść dodatkowo 20% oszczędności.
W Polsce potencjał oszczędności energii w wyniku zamontowania termostatów wynosi 6 mld kWh, co przekłada się na redukcję emisji CO2 o 1,5mln ton rocznie, czyli tyle ile emituje 745 000 samochodów rocznie. (czas zwrotu: 1-2 lata).
Kosztowna zwłoka
Raport ONZ wskazuje, że aby osiągnąć konieczne redukcje emisji w 2020 r. potrzebne jest dramatyczne – nawet pięciokrotne – wzmocnienie wkładów ustalonych na poziomie krajowym wszystkich uczestników porozumienia paryskiego.
G20 łącznie odpowiada za 78% wszystkich emisji, ale 7 z nich nie ma jeszcze strategii mających na celu osiągnięcie obecnych zobowiązań ani strategii klimatyczno-energetycznych Każdy rok opóźnienia po roku 2020 wiąże się z koniecznością jeszcze szybszych redukcji, które stają się coraz droższe i odsuwają możliwość osiągnięcia celu 1,5 °C.
RENATA KŁOSIŃSKA
Fot. materiały prasowe